sobota, 22 sierpnia 2009

DEBIUT TELEWIZYJNY


Ktoś napisał do mnie mejla, że jak chcę być celebrytą to trzeba do telewizji napierać. Tylko szklany ekran daje prawdziwą sławę i tak lansują się najwięksi – śpiewający aktorzy naszych najdroższych telenowel i tańczące gwiazdy znane z tego, że są znane. I co? I proszę bardzo:-) W piątkowe przedpołudnie zaprezentowaliśmy się przed kamerami telewizji Wp.pl i teraz nie ma już odwrotu. Drzwi do kariery a przynajmniej jednotygodniowej rozpoznawalności zostały otwarte mocnym kopniakiem. Były ujęcia w czasie jazdy i postoju, na starówce gdańskiej i miejskich czteropasmówkach. Oj, działo się! Tajne – póki co – nagrania zostaną wkrótce ujawnione na stronie Wirtualnej Polski:-)

2 komentarze:

  1. Jestem 2442:)))) (trudno bylo trafic w jakas sensowna liczbe od czasu niezapomnianej 1111:)
    Co nowego?

    OdpowiedzUsuń
  2. Już siedzimy na torbach. Jak tylko przyjdzie odpowiedź z jordańskiej ambasady ruszamy z piskiem opon:-)

    OdpowiedzUsuń