wtorek, 15 września 2009

NASZ DOUBLE ROOM:)

Debiut w namiocie mamy juz za soba. Rozbilismy sie na parkingu przy autostradzie i dalo sie calkiem dobrze spac (w tym miejscu slowa uznania dla ekipy z Hannah za Scouty - bylo calkiem chlodno a spiwory zapewnialy pelen komfort). Musielismy, jak widac, postawic namiot na chodniku, bo w zwiazku z ostatnimi ulewami caly teren jest mocno podmokly. Teraz tureckie sniadanie i mkniemy dalej:)
Autor: WYPAD ZA MIASTO o 09:18

4 komentarze:

  1. Anonimowy15 września 2009 12:06

    Bravo pełen podziwu jestem, a jak wrócicie to Darecki Cię "zkravmaguję".
    Valiant

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown15 września 2009 16:59

    Hihi, nawet tropik profesjonalnie przybity do podłoża. MacGajwery z Was :-))

    Daro, możesz dorzucać koordynaty GPS Waszych przystanków? Będziemy sobie mogli wirtualne flagi w mapkę wbijać :-)

    Pozdrowienia,

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
  3. WYPAD ZA MIASTO16 września 2009 08:47

    Postaram sie podawac pozycje z GPS-a. Tak naprawde to mialem wrzucac te dane za kazdym razem, ale mi sie nie chcialo stukac tylu cyferek:) Poprawie sie i podesle nawet cos ze Stambulu. Zobaczymy na ile dokladne to beda dane i czy nie wyjdzie na to, ze np. mamy hotel w Bosforze:)

    Ps. Valian - motyla noga, i Ty tutaj! Jak sie ciesze. Podeslij mi swoj nr na mejla wyprawowego to faktycznie kravniemy po powrocie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown16 września 2009 14:39

    Hej, jak masz klepać ręcznie, to daj spokój. Myślałem, że może masz możliwość użycia jakiego kopy-pejst.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)