sobota, 3 października 2009

A TO CI NIESPODZIANKA NA PUSTYNI - SYRIA

Pomykalismy sobie beztrosko w strone Aleppo typowa syryjska droga, czyli: pustynia, gorac jak w piekarniku, i kurz piaskowy szaleje jak wieje (dzisiaj wialo). I w takich to niepolskich okolicznosciach przyrody spotkalismy Daniela pedzacego swoim Transalpem z Jordani a wlasciwie ze Szczecina, bo tam zaczal swoja trase. Teraz jedziemy razem:) Wyobrazacie sobie jakie wrazenie robi nasza trojka - toz to prawdziwa polska wyprawa krzyzowa:) Jutro wyskoczymy razem pozwiedzac opuszczone pustynne miasta nazywane martwymi - mam nadzieje, nie dlatego, ze nikt zywy stamtad nie wraca. A pewnie potem Daniel wroci na swoj szlak i do transalpowego tempa, bo teraz zwolnil i dostosowal sie do naszego malolitrazowego klusa. No chyba, ze starczy mu cierpliwosci na dluzej:)
Na fotkach: ja na pustynnym szlaku i nasze trzy motki przed hotelem.
Ps. Adres bloga Daniela: www.onthemove.blox.pl

5 komentarzy:

  1. pozdrowienia dla Daniela; jego blog jest absolutnie niesamowity.
    buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. witam, a to ci naprawde niespodzianka. Daniel ma super blog, zgadzam sie w 100% z Madzi siostra, co nie znaczy ,ze wasz jest zly. Wasz blog czytam jak super ksiazke ! Naprawde. Piszcie wiecej, wiecej, bo wasze wpisy sa dla mnie jak nalog (wiecej wiecej itd.)Teraz oczywiscie mam dwa blogi do czytania. Fajnie, ze spotkaliscie bratnia dusze. Moze, juz tak do konca wyprawy jak trzej muszkieterowie ? Byloby razniej, prawda? Calusy. pa. ela i noah

    OdpowiedzUsuń
  3. Świat jest mały i to się potwierdza he he.

    OdpowiedzUsuń
  4. swiat jest niesamowity:) no na takim zadupiu spotkalismy tego Daniela, ze ciagle jestem pod wrazeniem:) Fajnie bylo sie pobujac razem - urozmaicenie naszej dojkowej podrozy i milo bylo pogadac po polsku. Chociaz w sumie pare razy juz mielismy okazje:) Spora frajde mamy z tego bloga. Najpierw nie wiedzialem czy sie za niego w ogole zabierac a teraz jestem uzalezniony i zamiast wypelniac pocztowki klepie wpisy:) Pozdry dla Siorki, i malucha z arki:) oraz Siorki Madzi

    OdpowiedzUsuń