wtorek, 6 października 2009

WSPOLNE ZWIEDZANIE - SYRIA 04-05.10.09

Po nocy spedzonej w bardzo tanim hotelu w Hamie (mielismy przytulna trojke). Popedzilismy na podboj jednej z najwiekszych atrakcji Syrii - zamku Krak des Chevaliers. Daniel nas namowil na ten wypad i zaplanowal przejazd. Pedzilismy, wiec jego trasa, co oznaczalo ekstremalny OS:) Drogi byly co prawda przez caly czas asfaltowe, ale za to waskie, krete i podjazdy tak strome, ze trzeba bylo jechac miejscami na jedynce (znaczy my musielismy:) Warto bylo, bo zamek faktycznie jak z bajki, ale jednak nie tak duzy jak sobie wyobrazalem i rozmiarami do malborskiego mu daleko (nie tam zebym nanarzekal - takie spostrzezenie tylko). Co ciekawe trase jaka jechalismy omineli znajomi Grecy (poznalismy ich w Hamie). Stwierdzili, ze za trudna i pojechali na okretke a mieli do dyspozycji wypasione Africa Twins:) No, ale Daniel to wyjatkowo wyczynowa para kaloszy - wloczy sie szutrami i po pustynnych piaskach, spi pod golym niebem, i nie nosi kasku (przynajmniej w Syrii:). W pewnym momencie zamienilismy sie na motki i mialem okazje przejechac sie jego Transalpem. Teraz rozumiem jaka jest roznica miedzy malym litrazem a profesjonalnym turystykiem:) Zreszta po przejazdzce Stringers (Daniel czyli) stwierdzil, ze ekstremalni to jestesmy my, bo nasz sprzet zapewnia solidny masaz wiadomej czesci ciala:) Spedzilismy z Danielem dwa dni i bardzo mu za nie dziekujemy. Jest super gosciem z masa pozytywnej energii - moze wyskoczymy razem do Afryki:) Druga noc spedzilismy w Dead Cities - opuszczonych z niewiadomego powodu miastach z okolic 3-4 wieku, zreszta niezle zachowanych. Wyobrazcie sobie co to za czad - odludzie, nie ma zywej duszy, tajemnicze budowle dookola Was i jeszcze ta nazwa pod jaka znaja te okolice miejscowi - Ghosts City - brrr. To byl biwak:)

2 komentarze:

  1. A w Syrii temperatura coraz niższa ... Spanie pod gołym niebem przy 15-16 st. C jest mało komfortowe - ale kto by się tym przejmował ?

    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w Syrii temperatury calkiem OK do spania. Jak spiwor dobry to spokojnie mozna kimac p.od chmurka. Natomiast tak rozowo zeby zawsze w motelu to nie bedzie i pewno bedziemy musieli rozbijac namiot w naprawde duzym chlodzie.

    OdpowiedzUsuń